poniedziałek, 19 października 2015

Rozmowy, rozmowy...

Minęły dwa tygodnie. Bardzo pracowicie. Dużo rozmów, telefonów, maili. Burze mózgów i dyskusje o konkretach. Pojawiające się na horyzoncie nowe pomysły i nowe osoby.

Okazało się, że wielu ludziom bliskie jest to, co chcemy robić i co już robimy. To budujące. Budujące jest również, jak wielki jest potencjał osób z - upraszczając - naszego pokolenia. Jak wiele wiemy i potrafimy. Jak bardzo jesteśmy kreatywni i głodni działania.

To właśnie między innymi z tego głodu "Zarzewie" wzięło się i rozwija.

P.S. Statut w swoich zrębach przygotowany!!!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz