"Wilczek" to przedszkole leśne z prawdziwego zdarzenia. Nie mają budynku, mają tylko jurtę, zbudowaną na drewnianym podeście. W jurcie jest piecyk, książki, klocki i trochę puzzli. A także materiały plastyczne.
Dzieci właściwie 100% czasu spędzają na dworze, na ogrodzonym terenie przedszkola albo na wycieczce, która odbywa się codziennie. Na wycieczkę zabierają sznur, którego dzieci się trzymają. Z grupą maksymalnie 15 dzieci idą 2 osoby dorosłe. Docierają do wybranego przez siebie miejsca i tam się zatrzymują, bawią, uczą, rysują... Mają ze sobą rozkładane stoliki, plandeki i hamaki do rozpięcia. Oraz przenośną deseczkę klozetową, łopatkę, gdyby ktoś musiał skorzystać z toalety...
Na terenie przedszkola jest kuchnia błotna (z palet i starego zlewu), szałas z witek wierzbowych, scena teatralna (również z palet).
Każde przedszkole leśne czy naturalne jest trochę inne. "Wiśniowy Sad" nie będzie tak radykalny. Mamy budynek (w starym dworku) i trochę czasu chcemy tam jednak spędzać :). Wiele zasad jednak z całą pewnością przejmiemy z "Wilczka". Serdecznie dziękuję Kasi, Atenie i wszystkim dzieciom za zaproszenie. Ten dzień, choć niezwykle owocny, był też bardzo odprężający :)
(ed)